5.Na,jego twarzy zagościł smutek
Kiedy to powiedziałam,na jego twarzy zagościł smutek,nie chciała mu to powiedzieć,ale musiała,jak mógł nam to zrobić tych których
nazywał przyjaciółmi a sam zachował się jak Judasz.
-Ale,to nie powód,by oskarżać moją,dziewczynę o coś takiego!
-Wiesz,co mam to gdzieś,czy mi wierzysz,czy nie! Ja widziałam,swoje i ostrzegam Ciebie,tylko przed nią,jeżeli Ciebie zrani,to nawet
do mnie nie przychodź z płaczem! O przepraszam ty,masz nowych przyjaciół!-wykrzyknęłam
mu w twarz
-Nawet,nie będzie,takiej sytuacji!-krzyknął odchodząc
Spodziewałam się o wiele gorszej reakcji z jego strony, ale
prze głowę mi nie przeszła myśl że usłyszę z jego ust ostatnie słowa.
Co miała przez to rozumieć ? Że mam mnie gdzieś. Nie miałam
dość siły, by wszystko sobie poukładać. Postanowiłam zrezygnować z najlepszego
doświadczenia w moim życiu, uznałam, że tak będzie najlepiej. Nie chciałam byś
widział mnie że jestem słaba i może do mnie mówić takie rzeczy.
Zatrzymałam się na chwilę i spojrzałam,do tyłu a po ni już nie
było ani śladu. Czy jest szansa,że będzie tak jak dawniej,nie wiem za
wcześnie jest by o tym myśleć!
Resztę dnia spędziłam w cudownym towarzystwem moich
przyjaciół . Ta zwariowana zgraja wariatek wcale się nie zmieniła. Obserwując
ich zachowanie i uczestnicząc w nich zdałam sobie sprawę jak bardzo ich
kocham. Moje życie bez nich nie miałoby sensu.
Następnego dnia:
Wcześnie rano obudziły mnie promienie słoneczne wpadające do
mojego pokoju. Przetarłam oczy i spojrzałam na zegarek, było kilka minut po
godzinie ósmej. Podniosłam się z łóżka spoglądając na moję zdjęcie z Louisem.Mimo
tak wczesnej pory nie czułam zmęczenia, wręcz przeciwnie czułam się wypoczęta. Udałam
się do łazienki w celu pospolitego ogarnięcia się. . Wykonałam poranne czynności,zeszłam na dół i zrobiłam
śniadanie,następnie zadzwoniła do mnie Mirandą i umówiłam się z nią i z Han o
10 pm w centrum. We trójkę wygłupiałyśmy się w parku, a ludzie patrzyli
na nas jak na zbiegów z wariatkowa. Później poszłyśmy do MilkShake City na shejka.
Nagle,do lokalu weszła trójka przystojnych chłopców,poznałam ich od razu.
-O,Jezu patrzcie,kto nas zaszczycił swoją obecnością!-dodała
Hannah
-O,to Zayn,Niall i Harry!-dodała Mad
Nagle,mężczyźni,zauważyli nas i podeszli do nas.
-Cześć,dziewczyny,możemy się do was przysiąść dodał brunet
-Tak,proszę!-dodałam
Chłopcy,usiedli,koło nas,parę minut,siedzieliśmy w surowej
ciszy,lecz blondyn,rozluźnił,srogą atmosferę.Śmieliśmy,się z żartów Irlandczyka,ludzie patrzyli się na nas dziwnie,ale nam to nie,przeszkadzało. Gdy
nagle zadzwonił telefon do Harrego,to był Liam. Zgodziłyśmy się odprowadzić chłopców,do
pobliskiego paku,miał tam on czekać na nich.Zebraliśmy się z kawiarni i
udałyśmy w umówione miejsce. Po drodze jak to zwykle bywa nie obyło się bez
wybuchów śmiechu na widok różnych dziwnych stylizacji ludzi.Kiedy doszliśmy na
miejsce,stał tam Liam,jego partnerka i Louis i Eleanor,ja stanęłam jak
słup,soli,nie mogłam się ruszyć,kiedy zobaczyłam ich razem.
-Laura,no chodź!-powiedział Malik
-Wesz,co!Lepiej będzie jak pójdę do domu!
-Co,ty mówisz,dziewczyno,chodź z nami,do nich!-dodał
Harry,ciągnąć mnie do towarzystwa
-Nie,pość mnie,idę do domu!-krzyknęła i uciekłam do dom,słyszałam tylko jak dziewczyny,mnie wołają,ale ja biegłam,nie zwracając,na nic uwagi!
______________________________________________________________
5 rozdział jest!! Przepraszam,że tak długo czekaliście,z powodu braku czasu!!!
Możecie zadać pytania bohaterom,fajnie by było jakbyście to zrobili proszę was o to,możecie pytać o wszystko!!
Martyna; )
świetny <3
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
UsuńNo nareszcie !
OdpowiedzUsuńNiech ona mu wyzna prawdę;D
Albo on niech powie,że ją kocha o ile kocha.
A El niech zniknie ;)
Rozdział świetny <3
Czekam na kolejny ;)
Lots of love xx
możliwe,że wyzna mu prawdę ;)
UsuńKocham Tego blogaaa <3 ...
OdpowiedzUsuńczekam na następny rozdział :D
ja też ciebie kocham <3
Usuńnareszcie. długo nic nie dodawałaś ale i tak boskie. zapraszam do nowych blogów
OdpowiedzUsuńtaki dzisiaj na spontan ;))
UsuńAle świetny!:* Już się nie moge doczekać kolejnego:)
OdpowiedzUsuńza niedługo pojawi się nowy ;))
Usuń